Tak nastał koniec na samym początku. Przebudzeni jak zawsze załatwili się sami. Nie do pojęcia, że można było mieć jakieś złudzenia. Uwaga mam wizję – każda kolejna próba zrobienia czegokolwiek z takimi ludźmi skończy się tak samo, więc radzę porzucić wszelką nadzieję. 30 lat siedziałem w tym bagnie.
Dokladnie, przyglądałem się tej inicjatywie. Ostrzegalem Pana ,ze robi Pan błąd.. że polega Pan na ludziach nieodpowiednich.. Hłe hle Wolni ludzie. Śmiechu warte. Pozostaje Panu nadal robić na nich kasę na imprezach typu harmonia kosmosu.
Niestety… KOSZMAR….
Panie Januszu,
mam ogromny szacunek dla Pana i wlozonej przez Pana pracy w stworzenie eparlamentu.To byl i jest swietny pomysl. Niestety juz od poczatku (Pana spotkania w terenie) widac bylo,ze angazuja sie w to nieodpowiedni ludzie. Takie rzeczy powinni brac w swoje rece ludzie energiczni i rzeczowi a nie ezoterycy, jasnowidze itp.I pewnie dlatego sa problemy.
Panie Januszu. Jest Pan wielkim sercem E-Parlamentu. Zgadzam się z Panem w 100% i popieram w planowanym “remoncie”. Nie jeden a wielu w aktualnym E-Parlamencie dążyło do jego unicestwienia co było widoczne. Lub nie rozumieli i nie rozumieją o co chodzi, co mało prawdopodobne. Niech dążą, jestem z Panem i z wieloma przeciw nim. Tak, to ogólnik ale jasny. Serdecznie pozdrawiam, uczestnik E-Parlamentu z Wałbrzycha.
P.S. Jestem wierzący i nie katolik, chrześcijanin. Najbliżej mi do Świadków Jehowy. Bez wiedzy o Bogu, jego zrozumienia, świadomości jego istnienia i wymagań oraz co oferuje, praktycznie nie istnieje lub istnieje w bardzo małym stopniu możliwość zmian własnego wnętrza, własnego ja, czyli nie czynienie zła wobec innych, wobec świata. Na pewno istnieje inna droga, nie znam jej ale to możliwe. To Pana droga chociaż to co Pan robi ma wiele wspólnego z Bogiem i przesłaniem od Niego, nie każdy to widzi. Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję, dziękuję za to co Pan zrobił już i nadal robi.
Gdzie można zgłaszać inne propozycje nowego statutu? Gdzie zbieramy podpisy?
Proponuje zastosowanie racjonalnego zarzadzania sprzecznsciami.
Januszku czy coś konkretnego wynika z tego E Parlamentu czy tylko ezoteryczne pierdzenie w ezoteryczny stołek ?
Tak nastał koniec na samym początku. Przebudzeni jak zawsze załatwili się sami. Nie do pojęcia, że można było mieć jakieś złudzenia. Uwaga mam wizję – każda kolejna próba zrobienia czegokolwiek z takimi ludźmi skończy się tak samo, więc radzę porzucić wszelką nadzieję. 30 lat siedziałem w tym bagnie.
Dokladnie, przyglądałem się tej inicjatywie. Ostrzegalem Pana ,ze robi Pan błąd.. że polega Pan na ludziach nieodpowiednich.. Hłe hle Wolni ludzie. Śmiechu warte. Pozostaje Panu nadal robić na nich kasę na imprezach typu harmonia kosmosu.
Niestety… KOSZMAR….
Panie Januszu,
mam ogromny szacunek dla Pana i wlozonej przez Pana pracy w stworzenie eparlamentu.To byl i jest swietny pomysl. Niestety juz od poczatku (Pana spotkania w terenie) widac bylo,ze angazuja sie w to nieodpowiedni ludzie. Takie rzeczy powinni brac w swoje rece ludzie energiczni i rzeczowi a nie ezoterycy, jasnowidze itp.I pewnie dlatego sa problemy.
Panie Januszu. Jest Pan wielkim sercem E-Parlamentu. Zgadzam się z Panem w 100% i popieram w planowanym “remoncie”. Nie jeden a wielu w aktualnym E-Parlamencie dążyło do jego unicestwienia co było widoczne. Lub nie rozumieli i nie rozumieją o co chodzi, co mało prawdopodobne. Niech dążą, jestem z Panem i z wieloma przeciw nim. Tak, to ogólnik ale jasny. Serdecznie pozdrawiam, uczestnik E-Parlamentu z Wałbrzycha.
P.S. Jestem wierzący i nie katolik, chrześcijanin. Najbliżej mi do Świadków Jehowy. Bez wiedzy o Bogu, jego zrozumienia, świadomości jego istnienia i wymagań oraz co oferuje, praktycznie nie istnieje lub istnieje w bardzo małym stopniu możliwość zmian własnego wnętrza, własnego ja, czyli nie czynienie zła wobec innych, wobec świata. Na pewno istnieje inna droga, nie znam jej ale to możliwe. To Pana droga chociaż to co Pan robi ma wiele wspólnego z Bogiem i przesłaniem od Niego, nie każdy to widzi. Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję, dziękuję za to co Pan zrobił już i nadal robi.
Każda poważna firma nie powstała w formie demokracji. A tak trzeba rządzić krajem.
Tz jak biznesem z funkcją harytatywną